John 14:9 - Biblia Gdańska - Rzekł mu Jezus: Przez tak długi czas jestem z wami, a nie poznałeś mię? Filipie! kto mnie widzi, widzi i Ojca mego; jakoż ty mówisz: Ukaż nam Ojca?
Rewolucja T.Love tekst piosenki oraz tłumaczenie. Obejrzyj teledysk z Youtube i posłuchaj mp3 z YT. Sprawdź chwyty na gitarę. Dodaj Swoją wersję tekstu i chwyty gitarowe.
Jolanta Lejk: EWANGELIA Mt 16, 21-27 Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego
Jak dzieci T.Love tekst piosenki oraz tłumaczenie. Obejrzyj teledysk z Youtube i posłuchaj mp3 z YT. Sprawdź chwyty na gitarę. Dodaj Swoją wersję tekstu i chwyty gitarowe.
Więc Lucyfer rzekł do mnie Pogadajmy spokojnie Hej chłopaku, jak chcesz dźwignąć swój los? Nawet głupi ci mówi Nie podskoczysz królowi Lepiej ze mną nabijaj swój trzos read more The Car Is On Fire - What Life's All About chords lyrics
Rzekł więc do nich Jezus: «Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja Jestem i że Ja nic sam z siebie nie czynię, ale że mówię to, czego Mnie Ojciec nauczył» (J 8, 21-30) #prognozanadziś
. Więc Lucyfer rzekł do mnie Pogadajmy spokojnie Hej chłopaku, jak chcesz dźwignąć swój los? Nawet głupi ci mówi Nie podskoczysz królowi Lepiej ze mną nabijaj swój trzos Chodźmy razem więc w drogę Będziesz mówił o Bogu Ja ci zrobię fantastyczny PR Kiedy trzeba się schowam Kiedy trzeba zachowam Jestem Lucy, a ty będziesz big star Popatrz jak tu jest pięknie Już czekają dziewczęta Mówią słodko, wielbimy dziś cię Moja trawa zielona Kokainy ramiona Mogą pomóc jeśli będzie ci źle Me królestwo jest wielkie To co ludzkie jest piękne Możesz mówić, że Bóg to twój dar Mocno ściśnij me dłonie I pamiętaj o żonie Ja ci zrobię fantastyczny PR Mój alkohol ma power Na twe smutki i żale Teraz dobrze to czujesz i wiesz Nawet Jezus pił wino Więc się napij z dziewczyną A po kłótni najlepszy jest seks Patrz kobiety cię pragnę Coraz mocniej cię łakną Jesteś królem dziś większym niż Bóg Ja to wszystko sprawiłem Ja ci dałem tę siłę Teraz chłopcze, czas spłacić swój dług Teraz należysz do mnie Ja cię srodze upodlę Możesz mówić, ze Bóg to twój wódz Będziesz taplał się w błocie Kiedy trzeba pomogę Ale potem upodlę cię znów Lucy, ja już nie mogę Wolę chyba być z Bogiem Czemu na mnie uparłeś tak się Nie wymiękaj dziecino Jesteś moją ptaszyną Będę z tobą na dobre i złe Jestem najlepszym kumplem Posmutniałeś okrutnie Ja zachcianki potrzeby twe znam Powiedz czy chcesz do baru Czy do konfesjonału Jeśli trzeba zaprowadzę cię tam Chodźmy razem więc w drogę Będziesz mówił o Bogu Ja ci zrobię fantastyczny PR Kiedy trzeba się schowam Kiedy trzeba zachowam Jestem Lucy Phere a ty będziesz big star Kiedy trzeba się schowam Kiedy trzeba zachowam Jestem Lucy a ty będziesz big star Writer(s): Zygmunt Marek Staszczyk, Maciej Tomasz Majchrzak, Jaroslaw Marek Polak, Michal Marecki, Jan Michal Peczak, Pawel Jacek Nazimek, Tomasz Jan Pierzchalski Lyrics powered by
Więc Lucyfer rzekł do mnie Pogadajmy spokojnie Hej chłopaku, jak chcesz dźwignąć swój los? Nawet głupi ci mówi Nie podskoczysz królowi Lepiej ze mną nabijaj swój trzos Chodźmy razem więc w drogę Będziesz mówił o Bogu Ja ci zrobię fantastyczny PR Kiedy trzeba się schowam Kiedy trzeba zachowam Jestem Lucy, a ty będziesz big star Popatrz jak tu jest pięknie Już czekają dziewczęta Mówią słodko, wielbimy dziś cię Moja trawa zielona Kokainy ramiona Mogą pomóc jeśli będzie ci źle. Me królestwo jest wielkie To co ludzkie jest piękne Możesz mówić, że Bóg to twój dar Mocno ściśnij me dłonie I pamiętaj o żonie Ja ci zrobię fantastyczny PR Mój alkohol ma power Na twe smutki i żale Teraz dobrze to czujesz i wiesz Nawet Jezus pił wino Więc się napij z dziewczyną A po kłótni najlepszy jest seks Patrz kobiety cię pragnę Coraz mocniej cię łakną Jesteś królem dziś większym niż Bóg Ja to wszystko sprawiłem Ja ci dałem tę siłę Teraz chłopcze, czas spłacić swój dług Teraz należysz do mnie Ja cię srodze upodlę Możesz mówić, ze Bóg to twój wódz Będziesz taplał się w błocie Kiedy trzeba pomogę Ale potem upodlę cię znów Lucy, ja już nie mogę Wolę chyba być z Bogiem Czemu na mnie uparłeś tak się Nie wymiękaj dziecino Jesteś moją ptaszyną Będę z tobą na dobre i złe Jestem najlepszym kumplem Posmutniałeś okrutnie Ja zachcianki potrzeby twe znam Powiedz czy chcesz do baru Czy do konfesjonału Jeśli trzeba zaprowadzę cię tam Chodźmy razem więc w drogę Będziesz mówił o Bogu Ja ci zrobię fantastyczny PR Kiedy trzeba się schowam Kiedy trzeba zachowam Jestem Lucy Phere a ty będziesz big star Kiedy trzeba się schowam Kiedy trzeba zachowam Jestem Lucy a ty będziesz big star
Wiec Lucyfer rzekł do mnie: "Pogadajmy spokojnie Hej, chłopaku, jak chcesz dźwignąć swój los? Nawet głupi ci powie, nie podskoczysz królowi Lepiej ze mną nabijaj swój trzos Chodźmy razem więc w drogę, będziesz mówił o Bogu Ja ci zrobię fantastyczny PR Kiedy trzeba się schowam, kiedy trzeba zachowam Jestem Lucy, a ty będziesz big star Popatrz jak tu jest pięknie, już czekają dziewczęta Mówią słodko: 'Wielbimy dziś cię' Moja trawa zielona, kokainy ramiona Mogą pomóc jeśli będzie ci źle Me królestwo jest wielkie, to co ludzkie jest piękne Możesz mówić, że Bóg to twój dar Mocno ściśnij me dłonie i pamiętaj o żonie To ci zrobię fantastyczny PR. Mój alkohol ma power, na twe smutki i żale Teraz dobrze to czujesz i wiesz Nawet Jezus pił wino, więc się napij z dziewczyną A po kłótni najlepszy jest seks Patrz, kobiety cię pragną, coraz mocniej cię łakną Jesteś królem dziś większym niż Bóg Ja to wszytko sprawiłem, ja ci dałem tę siłę Teraz, chłopcze, czas spłacić swój dług... Teraz należysz do mnie, ja cię srodze upodlę Możesz mówić, że Bóg to twój wódz Będziesz taplał się w błocie, kiedy trzeba pomogę Ale potem upodlę Cię znów” - Lucy ja już nie mogę, wolę chyba być z Bogiem, Czemu na mnie uparłeś tak się? ”Nie wymiękaj dziecino, jesteś moją ptaszyną Będę z tobą na dobre i złe Jestem najlepszym kumplem, posmutniałeś okrutnie Ja zachcianki, potrzeby twe znam Powidz, czy chcesz do baru czy do konfesjonału Jeśli trzeba zaprowadzę cię tam Chodźmy razem więc w drogę, będziesz mówił o Bogu Ja ci zrobię fantastyczny PR Kiedy trzeba się schowam, kiedy trzeba zachowam Jestem Lucyfer, a ty będziesz big star Kiedy trzeba się schowam, kiedy trzeba zachowam Jestem Lucy, a ty będziesz big star”
Powiedz o tym wpisie znajomym:Myślę, że prawie każdy żołnierz – obecny lub były – zna na pamięć słowa: „gdy z odległości określonej w tabeli posterunków wartownik nie może rozpoznać zbliżającej się osoby, zatrzymuje ją wezwaniem >, kierując broń w jej stronę”. To zdanie chyba nie jest zbyt popularne wśród Katolików. A szkoda, bo warto w odpowiednim momencie modlitwy zadać takie pytanie. Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: „Pokój wam!” Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: „Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam”. Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: „Macie tu coś do jedzenia?” Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i spożył przy nich. Potem rzekł do nich: „To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach”. Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma. I rzekł do nich: „Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego”. Nie wiem, czy kiedyś już pisałem o jednej z moich ulubionych piosenek ostatnich lat, czyli coverze „Huck’s tune” Dylana zrobionym przez Muńka Staszczyka i T. Love – „Lucy Phere”. Uwielbiam ją, bo według mnie świetnie pokazuje sposób, w który zły duch bardzo często podchodzi do mężczyzn. A przynajmniej do mnie. Więc Lucyfer rzekł do mnie: „Pogadajmy spokojnie” No właśnie – spokojnie. Szatan przychodzi jako bardzo spoko gość. Jako ktoś, kto chce pogadać z Tobą, pomóc Ci i nie wzbudzić Twoich wątpliwości. A teraz popatrzmy, jak wyglądało spotkanie apostołów – dla niektórych kolejne, dla większości pierwsze – ze Zmartwychwstałym Jezusem. Z gościem, którego wcześniej widzieli przez trzy lata dzień w dzień. Znali doskonale Jego twarz, wygląd, sposób chodzenia, gesty. A mimo to ich spotkanie po Wielkanocy wcale nie było spokojne. Święty Łukasz opisał ich jako „zatrwożonych i wylękłych”. Zgodnie z jego relacją, nie rozpoznali Go – myśleli, że to duch czy zjawa. I dopiero to On powiedział im, żeby Go dotknęli i nakarmili. Zachęcił, żeby nie bali się sprawdzić, czy naprawdę żyje i czy naprawdę jest to ten Jezus, który wcześniej był ich Mistrzem. I tak wygląda prawdziwe spotkanie ze Zmartwychwstałym. Tak to wygląda, gdy zaczniesz się naprawdę modlić. Takie spotkanie budzi wątpliwości. Przeraża. A Bóg, zamiast upewnić nas jakimś spektakularnym cudem od ręki, jedynie zachęca do poszukiwania prawdy i przekonania się, że On JEST Bogiem. Dopiero jak Mu zaufasz, takie spotkanie przeradza się w pokój serca. A jak już Go rozpoznasz, to On i tak przy następnej okazji przyjdzie inaczej. Szatan boi się weryfikacji. Wie, że jeśli powiesz „sprawdzam” – prawdopodobnie łatwo odkryjesz jego podstęp. Nie chce, żebyś o cokolwiek pytał. Dlatego podchodzi do Ciebie spokojnie i daje Ci pozór pewności. A jak mu się uda Cię podejść i skłonić do grzechu – następnym razem spróbuje to powtórzyć. Dlatego właśnie warto nauczyć się mówić w czasie modlitwy „Stój! Kto idzie!?”. Zatrzymać się i zweryfikować, czy to naprawdę Bóg. I to w czasie każdej modlitwy – niezależnie, czy klęczysz w kościele, czy po prostu rozważasz jakiś świetny pomysł. Tutaj możesz zapisać się na mój newsletter. Jeśli to zrobisz, a nie zauważysz maili ode mnie, sprawdź folder spam – może Twój dostawcza poczty powiedział „kto idzie” mojej wiadomości. Powiedz o tym wpisie znajomym:
Letra de la canción Więc Lucyfer rzekł do mnie Pogadajmy spokojnie Hej chłopaku, jak chcesz dźwignąć swój los? Nawet głupi ci mówi Nie podskoczysz królowi Lepiej ze mną nabijaj swój trzos Chodźmy razem więc w drogę Będziesz mówił o Bogu Ja ci zrobię fantastyczny PR Kiedy trzeba się schowam Kiedy trzeba zachowam Jestem Lucy, a ty będziesz big star Popatrz jak tu jest pięknie Już czekają dziewczęta Mówią słodko, wielbimy dziś cię Moja trawa zielona Kokainy ramiona Mogą pomóc jeśli będzie ci źle Me królestwo jest wielkie To co ludzkie jest piękne Możesz mówić, że Bóg to twój dar Mocno ściśnij me dłonie I pamiętaj o żonie Ja ci zrobię fantastyczny PR Mój alkohol ma power Na twe smutki i żale Teraz dobrze to czujesz i wiesz Nawet Jezus pił wino Więc się napij z dziewczyną A po kłótni najlepszy jest seks Patrz kobiety cię pragnę Coraz mocniej cię łakną Jesteś królem dziś większym niż Bóg Ja to wszystko sprawiłem Ja ci dałem tę siłę Teraz chłopcze, czas spłacić swój dług Teraz należysz do mnie Ja cię srodze upodlę Możesz mówić, ze Bóg to twój wódz Będziesz taplał się w błocie Kiedy trzeba pomogę Ale potem upodlę cię znów Lucy, ja już nie mogę Wolę chyba być z Bogiem Czemu na mnie uparłeś tak się Nie wymiękaj dziecino Jesteś moją ptaszyną Będę z tobą na dobre i złe Jestem najlepszym kumplem Posmutniałeś okrutnie Ja zachcianki potrzeby twe znam Powiedz czy chcesz do baru Czy do konfesjonału Jeśli trzeba zaprowadzę cię tam Chodźmy razem więc w drogę Będziesz mówił o Bogu Ja ci zrobię fantastyczny PR Kiedy trzeba się schowam Kiedy trzeba zachowam Jestem Lucy Phere a ty będziesz big star Kiedy trzeba się schowam Kiedy trzeba zachowam Jestem Lucy a ty będziesz big star Traducción de la canción Así que Lucifer me lo dijo. Hablemos con calma. Oye, chico, ¿cómo quieres elevar tu destino? Incluso el tonto te dice No saltarás delante del rey. Es mejor que te burles de mí. Vamos juntos, así que vamos de camino. Vas a hablar de Dios. Te voy a hacer una fiesta fantástica. Cuando sea necesario, me esconderé. Cuando lo necesite, lo guardaré. Soy Lucy, y serás una gran estrella. Mira como esta hermosa Las chicas están esperando. Dicen dulce, te adoramos hoy. Mi hierba es verde Hombros de cocaína Pueden ayudarte si te sientes mal Mi Reino es grande. Lo que es hermoso Puedes decir que Dios es tu Don Presionar mis manos Y recuerda a tu esposa. Te voy a hacer una fiesta fantástica. Mi alcohol tiene fuerza A sus penas y resentimientos Ahora lo sientes bien y lo sabes. Incluso Jesús bebía vino Así que bebe con una chica. Y después de la pelea el mejor sexo * Mira, mujeres * * te quiero * * Más fuerte que tú. Eres el rey hoy más que Dios Lo hice todo. Te di ese poder. Ahora, mi niño, es hora de pagar su deuda. Ahora me perteneces. Te catastróficamente upodlę Puedes decir que Dios es tu jefe. Te bañarás en el barro Cuando sea necesario, te ayudaré. Pero luego te humillaré otra vez. Lucy, ya no puedo. Prefiero estar con Dios. ¿Por qué me insistes tanto? No te rindas, cariño. Eres mi pajarito. Estaré contigo en el dolor y en la alegría Soy el mejor amigo. Estás muy triste. Soy capricho de tus necesidades lo sé. Dime, ¿quieres ir al Bar? O en la confesión Si es necesario, te llevaré allí. Vamos juntos, así que vamos de camino. Vas a hablar de Dios. Te voy a hacer una fiesta fantástica. Cuando sea necesario, me esconderé. Cuando lo necesite, lo guardaré. Soy Lucy Fire, y tú serás una gran estrella. Cuando sea necesario, me esconderé. Cuando lo necesite, lo guardaré. Soy Lucy, y tú serás una gran estrella.
więc lucyfer rzekł do mnie pogadajmy spokojnie